środa, 30 marca 2016

Niezwykła krzywa wieża - recenzja klocków Tobbles



Upatrzone jeszcze, gdy Córa miała ze 2-3 miesiące. Wyczekane, bowiem zakupione dopiero po skończeniu siódmego.Czy spełniły oczekiwania?
Zdecydowanie tak! Pierwsze chwile z tymi klockami przyniosły naprawdę sporo śmiechu. Córze podobał się sposób w jaki się kręcą i kołyszą. Prawdą jest, że wtedy wymagała zdecydowanie więcej wsparcia podczas zabawy. No ale cóż się dziwić. Co prawda siedziała stabilnie, ale wiek nie pozwalał jej na wiele więcej niż próby zjedzenia (a przynajmniej ugryzienia) nie tylko tego najmniejszego z nich.

Towarzyszyły już jej w kąpieli, imitowały kubki do picia, robiły za wańki-stańki a od 2-3 miesięcy zaczęły być używane prze Córę do budowania! 

Występują w dwóch wersjach kolorystycznych: standardowej i neo. Pierwsza cięższa i dedykowana od 2 roku życia. Nas urzekła ta druga i ją właśnie przygarneliśmy. Neonowe klocki są lżejsze i mają ząbkowate krawędzie, dzięki którym kule nie przewracają się tak łatwo. Dzięki temu są dla dzieci już od 6 miesiąca, bo dzięki mniejszej wadze i lekko chropowatej powierzchni wymagają mniejszej precyzji. Są również bezpieczniejsze dla maluchów.

To, co odstrasza to zdecydowanie cena. Pewnie, że są droższe zabawki ale 120 zł za zestaw kulek do układania w wieżę może wielu zniechęcić. Dlatego też od kilku miesięcy staram się robić im dobrą reklamę wśród znajomych i rodziny. Kule są naprawdę dobrze wyważone. Można je stawiać zarówno od największej kuli do najmniejszej stawiając je na podstawce, lub też na odwrót wklęsłym elementem do dołu.

Kule są idealnie wyważone, przyjemnie się kołyszą i kręcą przy najmniejszym dotknięciu. Przyjemne w dotyku. Przyznam, że zaskoczył mnie ich szklany dźwięk przy uderzaniu o panele. Córa początkowo mrużyła oczy więc można potraktować to jako tez fajne oswajanie z nowymi bodźcami dźwiękowymi.

Klocki firmy Fat Brain Toys - urzekła mnie ich nazwa. Nawet jeżeli jest ona jedynie chwytem marketingowym to trzeba też wspomnieć o tym, że klocki były wielokrotnie nagradzane i zdecydowanie nie można odmówić im miana zabawki kreatywnej.

Poniżej fotki mające już ponad dobry miesiąc.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz